Maria Varia

...czyli nieco chaosu, subiektywne rozmaitości i inne ekshibicjonistyczne zapiski, które nie zmieściłyby się na pudełku od zapałek

poniedziałek, 30 maja 2016

Matka z wybujałą wyobraźnią

Wyobraźnia - dobra rzecz

Czytaj dalej»
Autor: MariaVaria o 11:43 Brak komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety: wyobraźnia

poniedziałek, 23 maja 2016

Jupiii! Statystyka zaliczona

wczoraj miałam dobry dzień :)

Czytaj dalej»
Autor: MariaVaria o 10:01 Brak komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety: kolokwium, statystyka, Uniwersytet SWPS

czwartek, 19 maja 2016

Największe słońce ever

czy widział ktoś dzisiejszy zachód słońca?
(piszę to późnym wieczorem,
zatem jutro pytanie będzie dotyczyło wczorajszego zachodu)
zachodzące słońce było przeogromne

Czytaj dalej»
Autor: MariaVaria o 23:42 Brak komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety: Dzień Bliźniąt, słońce

wtorek, 17 maja 2016

Tego mi było trzeba

taki weekend
mógłby się wydarzać
chociaż raz w miesiącu ;)

Czytaj dalej»
Autor: MariaVaria o 11:57 Brak komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety: Podklasztorze, spa, Sulejów, tęcza, urodziny, weekend
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

There is something about Mary

Moje zdjęcie
MariaVaria
Rocznik 1973. Człowiek, kobieta, feministka, żona, matka i córka, siostra, przyjaciółka, koleżanka, znajoma, nieznajoma, psycholożka, psychoterapeutka, psychotraumatolożka, terapeutka EMDR (kolejność rotacyjna). Piszę o tym, co mnie porusza, o rzeczach zwykłych oraz niezwykłych (dla mnie). Chodzi za mną taka myśl, żeby usiąść i pisać bez opamiętania. Niewykluczone, że kiedyś tak właśnie zrobię.. A póki co.. po prostu jestem..
Wyświetl mój pełny profil

Wyświetlenia

MariaVaria na fb

Tutaj Beata Opalanka serwuje niebo na talerzu ^_^

Tutaj Beata Opalanka serwuje niebo na talerzu ^_^

Archiwum bloga

  • ►  2022 (2)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  lutego (1)
  • ►  2020 (8)
    • ►  września (3)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2019 (4)
    • ►  lipca (2)
    • ►  marca (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2018 (10)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (3)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2017 (19)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (1)
  • ▼  2016 (40)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (3)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (1)
    • ▼  maja (4)
      • Matka z wybujałą wyobraźnią
      • Jupiii! Statystyka zaliczona
      • Największe słońce ever
      • Tego mi było trzeba
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (6)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2015 (97)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (5)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (10)
    • ►  lipca (8)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (15)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (9)
    • ►  lutego (10)
    • ►  stycznia (10)
  • ►  2014 (61)
    • ►  grudnia (9)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (10)
    • ►  września (17)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (7)
  • ►  2011 (1)
    • ►  stycznia (1)

Szukaj... a nuż znajdziesz ;-)

Obserwatorzy

Lubię i poczytuję sobie

  • Matka Sanepid
    Jak podróże ratują moje zdrowie psychiczne (a czasem tylko oddalają załamanie nerwowe)
    1 dzień temu
  • niebo na talerzu
    Warsztaty kulinarne na Sycylii
    3 tygodnie temu
  • Somos Dos
    Live z Meksyku czyli powiedz Bogu o swoich planach, to się uśmieje
    1 rok temu
  • Nishka
    Uciekam czasem w tę fantazję
    2 lata temu
  • Ciasteczka z duszą
    Ozdobne pudełka z falbanką (z okienkiem)
    5 lat temu
  • agnieszkagorska
    Spojrzenie wstecz i do przodu na 2019
    6 lat temu

Popularne posty

  • Post* lutowy
    *słowo "post" można tu dwojako rozumieć - ale to bez znaczenia, bo sens pozostaje ten sam
  • O psychoterapii słów kilka
    ilość prac i projektów przeróżnych w tym semestrze trochę mnie przytłoczyła
  • O Smaku Jabłka i nie tylko
    Chyba wpadłam w ciąg wspomnień A bo ten listopad taki jest jakiś sentymentalny...
  • Pierwszy taki Dzień Mamy
    Nic tego nie zapowiadało rano - jak zwykle odwiozłam dziewczyny do przedszkola po drodze zrobiłam zakupy wróciłam a później nagle serc...
  • Wczoraj...
    wczoraj było mi bardzo, bardzo smutno nie tylko wczoraj od wielu dni smutek i lęk towarzyszą mi niemal nieustannie
  • 30 lat minęło jak jeden dzień
    cisza tu od kwietnia jak makiem zasiał no i trudno, czasem tak być musi i to nie jest tak, że nic się nie dzieje albo że mi się nie chce...

Translate

Google Analytics

Motyw Rewelacja. Obsługiwane przez usługę Blogger.