Wędrówki w czasie i przestrzeni

w taki mróz jak dziś 

dobrze, żeby chociaż na sercu i duszy ciepło było 

w środkowy weekend lutego

spotkałyśmy się u Beaty

w niebie na talerzu czyli

(przy talerzu też)

taras był trochę zazdrosny

że zamiast na nim, to w salonie na poddaszu siedzimy

ale obiecałam, że wiosną to już tylko na nim będziemy urzędować

i tą obietnicą udało mi się go udobruchać

co można robić z przyjaciółkami 

w leniwy weekend, który już jakiś czas temu sobie zaplanowałyśmy?

ano różne rzeczy, na które w ciągu tygodnia nie ma czasu

a tak najbardziej to w takie weekendy lubimy robić nic

ale żeby tak całkiem nic zupełnie to nie

taki przegląd prasy kobiecej na ten przykład

każda z nas ma w tym względzie poważne zaległości

moda, kosmetyki, celebryci

oraz inne kwestie, które nie bardzo nas obchodzą

ale przecież poczytać można

tyle szczegółów niedoczytanych i niedooglądanych

postanowiłyśmy zatem choć trochę prasowe zaległości nadrobić

i tym razem wzięłyśmy się za to tak porządnie

a nie że z ubiegłego miesiąca coś tam przekartkujemy

na strychu starej przedwojennej kamienicy

tej od nieba na talerzu właśnie

znalazła się perełka niebywała

"Tygodnik Mód i Powieści" z 1904 roku!

1904 rok. matko, jak to odlegle brzmi. 

Mieczysław Fogg (młodzi niech sobie wygooglają) miał wtedy 3 lata

Hanka Ordonówna była dwulatką

Za 28 lat miał się urodzić mój Tata, za 32 moja Mama, a za 69 lat ja.

gazety sprzed 114 lat...

nie wiem, jak na Was, ale na mnie takie rzeczy robią wrażenie

zwłaszcza, że nie tylko jeden egzemplarz owego periodyku został odnaleziony

ale wszystkie numery z całego półrocza

zebrane i porządnie oprawione

siedziałam nad tą księgą jak zaczarowana

jakbym przeniosła się w czasie

kartki pachniały przedwojniem 

(nie mam pojęcia, jak pachniało przed wojną, ale może tak właśnie

bo przecież raczej nie smogiem dzisiejszym)

w środku moda, rysunki, opowiadania, porady, aktualności

powieści publikowane we fragmentach

reklamy, ogłoszenia

oderwać oczu nie mogłam 

ktoś 114 lat temu dotykał tych kartek przede mną

ktoś to czytał, może nawet się do tego stosował

ktoś żył w tej kamienicy zanim przeszedł do historii

mnóstwo zdjęć zrobiłam

i zamiast pisać, może po prostu je tu wrzucę

wiele treści nie straciło na aktualności

taki artykuł na przykład: czy należy pieścić dzieci

dziś zapewne inaczej sformułowano by to pytanie

ale wiadomo o co chodzi

i już wtedy pisano, że dzieci trzeba przytulać

dużo i często

albo doniesienia z dalekiego Paryża o tym, 

że odkrycia naukowe naszej rodaczki, Marii Curie, z domu Skłodowskiej

nie schodzą ze szpalt dziennikarskich 

i że jej mąż nie chciał przyjąć orderu Legii Honorowej

są nawet wskazówki, jak się zachowywać u fotografa

i że jeśli źle wychodzimy na zdjęciach

to sami sobie jesteśmy winni - o!

jest i artykuł o rozwodach, który napisał dr Wernicke

niewykluczone, że to ten sam Wernicke

który jako pierwszy opisał afazję czuciową

i wskazał część kory mózgowej 

odpowiedzialną za rozpoznawanie mowy (ośrodek Wernickego)

artykuł jest z 1904. 

rok później Wernicke uległ wypadkowi podczas jazdy rowerem w Lesie Turyńskim

i na skutek odniesionych obrażeń zmarł

a mówi się, że sport to zdrowie...

(jeśli wybierzecie się kiedyś rowerem do Lasu Turyńskiego, to jedźcie ostrożnie)

artykułów przeróżnych jest zatrzęsienie

a to wszystko napisane taką piękną i starą polszczyzną...

ech...

jak słusznie zauważyła Ev

gdyby nie wojny

moglibyśmy być dziś być drugą Szwajcarią

zamiast... 

zresztą sami wiecie, jak jest...

ale nic to

przyszły rok będzie przełomowy

może nie tyle czuję to, 

co bardzo, bardzo chcę w to wierzyć

2019

dwa ważne finały

dwie gry o tron

filmowa i polityczna

ależ kumulacja ;)

no ale dość gadania

oto zdjęcia

remedium na zmęczenie współczesnością

kto ma życzenie, niechaj czyta i/lub ogląda :)

Dokładnie 28 lat później urodził się mój Tata <3

fragment o Marii Curie - Skłodowskiej

Dr Wernicke o rozwodach

jakie czasy, taka Ikea ;)

 

 

 

kufer pełen skarbów