walizka spakowana
paszport też
(wiem, że można latać z dowodem
ale ja wolę z paszportem
- bo trudniej go zgubić)
to zadziwiające, że jestem wpuszczana na pokład samolotu
bez większych problemów
jako że na zdjęciu paszportowym
wyglądam - wypisz wymaluj (co kto woli)
- jak terrorystka tuż przed akcją
(w kolczykach - dla zmyły)
myślę, że nie tylko ja mam w paszporcie fotkę
typu 'poszukiwany / poszukiwana'...
(marna to pociecha, ale zawsze coś ;)
oprócz pareo zabieram tablet i klawiaturę
jednak nie wiem, czy zrobię z tego sprzętu jakiś pisany użytek
dlatego być może będzie tu cicho przez czas jakiś
niedługo
kilka dni raptem
choć oczywiście to nic pewnego
jeśli coś 'przyjdzie' do mnie
i będzie domagało się zapisania,
to zapiszę
a jeśli nie, to nie
jak mawiał Tuwim:
'błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia,
nie obleka tego faktu w słowa'
nie samym słowotokiem żyje człowiek
ale i pomilczeniem od czasu do czasu
zresztą łatwiej wtedy
usłyszeć szum morza
paszport też
(wiem, że można latać z dowodem
ale ja wolę z paszportem
- bo trudniej go zgubić)
to zadziwiające, że jestem wpuszczana na pokład samolotu
bez większych problemów
jako że na zdjęciu paszportowym
wyglądam - wypisz wymaluj (co kto woli)
- jak terrorystka tuż przed akcją
(w kolczykach - dla zmyły)
myślę, że nie tylko ja mam w paszporcie fotkę
typu 'poszukiwany / poszukiwana'...
(marna to pociecha, ale zawsze coś ;)
oprócz pareo zabieram tablet i klawiaturę
jednak nie wiem, czy zrobię z tego sprzętu jakiś pisany użytek
dlatego być może będzie tu cicho przez czas jakiś
niedługo
kilka dni raptem
choć oczywiście to nic pewnego
jeśli coś 'przyjdzie' do mnie
i będzie domagało się zapisania,
to zapiszę
a jeśli nie, to nie
jak mawiał Tuwim:
'błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia,
nie obleka tego faktu w słowa'
nie samym słowotokiem żyje człowiek
ale i pomilczeniem od czasu do czasu
zresztą łatwiej wtedy
usłyszeć szum morza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz