...wynikających z założenia rodziny
uroczyście oświadczam,
że wstępuję w związek małżeński
z...
itd ;)
tak było
i nie inaczej
a dziś - dokładnie 19 lat później -
(i 25 lat - też dokładnie - po naszej pierwszej randce)
siedzieliśmy sobie z Krzyśkiem na kanapie
i popijając herbatę z cytryną
z sentymentem patrzyliśmy na tę parę dzieciaków
na zdjęciach w naszym ślubnym albumie
to naprawdę my???
matko, jacy my byliśmy wtedy dorośli
i jacy dojrzali
i wszystko wiedzieliśmy
no, prawie wszystko
nie wiedzieliśmy tylko tego,
że z tą dojrzałością, dorosłością i wiedzą,
to nam się tylko tak wydaje... ;)
chciałabym napisać, że teraz - to co innego,
no ale wiadomo przecież, że wcale nie
więc nie będę się wygłupiać
Krzysiek wziął na dzisiaj urlop
i kiedy dzieci były w placówkach oświatowych
mogliśmy w spokoju obejrzeć film
('Jeszcze dalej na północ' - świetna francuska komedia)
wypić herbatę - nie w biegu
poprzytulać się
i pogadać - też całkiem bez pośpiechu - o wszystkim i o niczym
to był bardzo, bardzo fajny dzień
na zdjęciach ze ślubu i wesela - oprócz rodziny -
jest wiele naszych przyjaciół i znajomych
muszę przyznać, że czas dla wszystkich okazał się bardzo łaskawy
Magda, Marta i Beata mają dziś po prostu dłuższe włosy,
Kasia krótsze,
Filomena ma włosy ciemniejsze,
a Ewczi znów ma krótką fryzurę - zupełnie jak wtedy
za to Paweł włosów nie ma wcale i bardzo mu z tym do twarzy
Kakusia się trochę postarzała i urosła od tamtego czasu,
bo kiedy braliśmy ślub, miała 4 lata, a dziś ma ich aż 19 więcej
Martyna i Marcin też 'trochę' urośli
a Włodson zmężniał
i - jak słowo daję - u nikogo więcej żadnego upływu czasu nie widać
chciałam tu wstawić jakieś zdjęcie,
ale Martyna chyba by mnie udusiła ;)
zainteresowanym służę albumem
- wyłączenie do osobistego wglądu
* * *
sporo się wydarzyło przez te lata
wiadomo - czasem słońce, czasem deszcz
czasem burze z piorunami
a po nich znów wypogodzenie
Mężu mój ukochany,
gdybym miała wybierać raz jeszcze,
to ponownie wybrałabym Ciebie
lekko ze mną nie masz, no ale cóż...
Kocham Cię <3
Twoja Małżowina ;-*
PS Chciałam wrzucić kilka zdjęć z albumu,
ale Krzysiek powiedział, żebym nie robiła siary
przyznałam Mu rację
- jak to posłuszna żona ;)
uroczyście oświadczam,
że wstępuję w związek małżeński
z...
itd ;)
tak było
i nie inaczej
a dziś - dokładnie 19 lat później -
(i 25 lat - też dokładnie - po naszej pierwszej randce)
siedzieliśmy sobie z Krzyśkiem na kanapie
i popijając herbatę z cytryną
z sentymentem patrzyliśmy na tę parę dzieciaków
na zdjęciach w naszym ślubnym albumie
to naprawdę my???
matko, jacy my byliśmy wtedy dorośli
i jacy dojrzali
i wszystko wiedzieliśmy
no, prawie wszystko
nie wiedzieliśmy tylko tego,
że z tą dojrzałością, dorosłością i wiedzą,
to nam się tylko tak wydaje... ;)
chciałabym napisać, że teraz - to co innego,
no ale wiadomo przecież, że wcale nie
więc nie będę się wygłupiać
Krzysiek wziął na dzisiaj urlop
i kiedy dzieci były w placówkach oświatowych
mogliśmy w spokoju obejrzeć film
('Jeszcze dalej na północ' - świetna francuska komedia)
wypić herbatę - nie w biegu
poprzytulać się
i pogadać - też całkiem bez pośpiechu - o wszystkim i o niczym
to był bardzo, bardzo fajny dzień
na zdjęciach ze ślubu i wesela - oprócz rodziny -
jest wiele naszych przyjaciół i znajomych
muszę przyznać, że czas dla wszystkich okazał się bardzo łaskawy
Magda, Marta i Beata mają dziś po prostu dłuższe włosy,
Kasia krótsze,
Filomena ma włosy ciemniejsze,
a Ewczi znów ma krótką fryzurę - zupełnie jak wtedy
za to Paweł włosów nie ma wcale i bardzo mu z tym do twarzy
Kakusia się trochę postarzała i urosła od tamtego czasu,
bo kiedy braliśmy ślub, miała 4 lata, a dziś ma ich aż 19 więcej
Martyna i Marcin też 'trochę' urośli
a Włodson zmężniał
i - jak słowo daję - u nikogo więcej żadnego upływu czasu nie widać
chciałam tu wstawić jakieś zdjęcie,
ale Martyna chyba by mnie udusiła ;)
zainteresowanym służę albumem
- wyłączenie do osobistego wglądu
* * *
sporo się wydarzyło przez te lata
wiadomo - czasem słońce, czasem deszcz
czasem burze z piorunami
a po nich znów wypogodzenie
Mężu mój ukochany,
gdybym miała wybierać raz jeszcze,
to ponownie wybrałabym Ciebie
lekko ze mną nie masz, no ale cóż...
Kocham Cię <3
Twoja Małżowina ;-*
PS Chciałam wrzucić kilka zdjęć z albumu,
ale Krzysiek powiedział, żebym nie robiła siary
przyznałam Mu rację
- jak to posłuszna żona ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz